Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

10 automatów z wyjątkowo nietypową ofertą

105 518  
285   25  
Dawno skończyły się czasy, kiedy w automacie można było kupić co najwyżej batonik i puszkę Pepsi. Nawet automaty z prezerwatywami to obecnie archaizm, bo w dzisiejszych maszynach można nabyć... na przykład 10 poniższych bardzo zaskakujących rzeczy.

#1. Automat z fifkami

Automat z fifkami to kanadyjski wynalazek, za którym przemawia całkiem logiczne rozumowanie. Narkomani, których zapewne w Kanadzie nie brakuje, korzystają często z bardzo niehigienicznych "naczyń", często z rozbitego szkła itp., dlaczego by więc nie zadbać o ich zdrowie i bezpieczeństwo? Fifka do palenia cracku kosztuje w automacie w Vancouver 25 centów i jest w stu procentach bezpieczna dla użytkownika. Ot, przyjazne państwo.

#2. Automat ze zdrowym jedzeniem

Mimo że nic nie wskazywało na to, aby tego typu automat mógł się przyjąć na rynku, a już zwłaszcza w Ameryce, maszyny ustawiane przez Luke'a Saundersa cieszą się ogromną popularnością. Ich obudowa zrobiona jest z drewna, a w otoczeniu rosną prawdziwe rośliny. W środku z kolei kupić można zdrowe posiłki o jakości, jakiej nie powstydziłaby się nawet restauracja. Aby zachować odpowiednią świeżość, posiłki, których nie uda się sprzedać, pod koniec dnia przekazywane są organizacjom dokarmiającym najbiedniejszych.

#3. Automat z czytnikami e-booków

Jeff Bezos, właściciel sklepu Amazon, myślał już o dostarczaniu zamówionych produktów z pomocą dronów, sprzedaż czytników e-booków w ulicznych automatach nie jest więc chyba niczym szczególnie zaskakującym. Rozmieszczone po całych Stanach Zjednoczonych maszyny oferują szeroki wybór produktów spod znaku Kindle w cenach od 20 do 380 dolarów.

#4. Automat z biustonoszami

Tak, zgadliście. To Japonia. W automacie w mieście Shibuya za równowartość ok. 90 złotych kupić można biustonosze. A gdyby któraś z pań miała problem z doborem właściwego rozmiaru, na maszynie umieszczono tabelę rozmiarów. Wszystko to pomysł marki Wacoal, specjalizującej się w produkcji damskiej bielizny.

#5. Automat z rzeczami na wymianę

Używanych rzeczy wcale nie trzeba wyrzucać. Stare książki można odsprzedać do antykwariatu, ubrania oddać którejś z organizacji charytatywnych... A wszystko inne umieścić można w "Swap-o-matic", czyli automacie pośredniczącym w wymianie rzeczy pomiędzy użytkownikami. Maszyny działają w Nowym Jorku i bazują przede wszystkim na uczciwości użytkowników - nikt nie sprawdza, czy wymieniane rzeczy mają choćby podobną wartość, można więc ubić świetny interes, oferując w zamian stosunkowo niewiele.

#6. Automat ze starymi książkami

Podobnie jak Swap-o-matic, kanadyjski automat ze starymi książkami raczej nie służy do sprzedaży określonych produktów, a pozwala ludziom pozbyć się starych rzeczy. Kiedy któregoś z przechodniów zainteresuje wybrana książka, może on wrzucić do automatu dwudolarówkę i w zamian otrzymać książkę, a zarobione w ten sposób pieniądze zostaną przekazane na rzecz programów wspierających czytelnictwo oraz budowę szkół w Afryce.

#7. Automat z burrito

Już niedługo bary szybkiej obsługi w ogóle przestaną być potrzebne - zastąpią je przybytki typu "drive-in" i... automaty z burrito. Burritoboksy pojawiły się na ulicach Kalifornii i oferują pięć różnych rodzajów popularnego meksykańskiego dania. Można też dokupić dodatki - między innymi sosy w cenach od 50 do 75 centów. Samo burrito kosztuje natomiast 3 dolary. I podobno nawet daje się zjeść, aczkolwiek to informacja z drugiej ręki.

#8. Automat z rękodziełami

Co zrobić, by stare automaty sprzedające papierosy nie poszły w zapomnienie? Można pójść za przykładem Clarka Whittingtona i sukcesywnie zamieniać je w dzieła sztuki sprzedające... dzieła sztuki. Na ulicach Stanów Zjednoczonych pojawiło się już ponad 100 Art-O-Matów, a tym, co można w nich zakupić, są rękodzieła współpracujących z Clarkiem artystów. W sam raz na początek szlachetnej kolekcji.

#9. Automat z kaskami dla rowerzystów

Rowerzyści na ulicach to temat kontrowersyjny. Ile osób, tyle opinii na temat tego, kto i którędy ma prawo się poruszać. Na wypadek, gdyby owe spory wymknęły się spod kontroli, w Bostonie uruchomiono sieć automatów wypożyczających bądź sprzedających kaski rowerowe. Każdy HelmetHub wyposażony jest w 30 kasków i ulokowany w sąsiedztwie miejskich wypożyczalni rowerów.

#10. Automat z klockami Lego

Wszystko dla dorosłych, a co dla dzieci? O dzieciach pamiętali Niemcy, którzy na jednej ze stacji kolejowych w Monachium ustawili automat sprzedający zestawy klocków Lego. W sam raz, gdyby przez nieoczekiwane opóźnienie pociągu podróż miała się znacznie wydłużyć. A nie, to Niemcy i tu - mimo że klimat podobny - nie ma mowy o opóźnieniach... Grunt, że i dzieci mają się czym zająć.

Oglądany: 105518x | Komentarzy: 25 | Okejek: 285 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało