Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Tajemnice z firmowej lodówki - co zrobić, żeby jedzenie nie znikało?

84 785  
278   86  
Na biurku możesz zostawić pełny portfel i nic się nie stanie, ale zostaw coś w lodówce… Nawet słoik chrzanu zniknie.

#1. Znikające parówy


Pracowałem w kilku różnych miejscach i zawsze mnie to fascynowało. Oto pracujesz w grupie miłych, przyjacielskich, uśmiechniętych „kumpli”, z którymi możesz stroić sobie żarty, a w tym samym czasie któryś z nich podp**ala twoje parówki w firmowej kuchni. Jak tu ufać ludziom? Jak budować „team”?

#2. Obiad

Zrobienie sobie gotowego obiadu do pracy to prawdopodobnie jeden z najgłupszych pomysłów, na jakie możesz wpaść. Otworzenie pojemnika i zjedzenie tego ryżu / sałatki jest przecież tak proste i wygodne!

-He, he, ja tylko chciałem spróbować, dobre to. Z porem?

Wsadzisz słoik chrzanu, to ci zniknie, nawet pomidora ci opędzlują.

#3. Mleko


Śpiewka stara jak świat i grana w każdej firmie. Lubisz kawę z mlekiem? Wiele osób lubi, ale najbardziej lubią z twoim mlekiem! Nie ma zmiłuj. Mleko, śmietanka, mleko zagęszczone. Wystarczy, że zamkniesz je w lodówce… Do kuchni nikt nie wchodził, nikt nie wychodził, a mleko znika. Ot, zagadka.

#4. Pojemniki biohazard

Część osób twierdzi, że jeśli kupi w sklepie „wszystko po 5 zł” pojemnik na śniadanie ze znaczkiem „biohazard”, to kogoś to zniechęci. Myślę, że skrytożerca ma tylko większą satysfakcję z objadania jakiegoś dzieciaka.

#5. Osobiste prośby


Słyszałem kiedyś, że ktoś, gdzieś, przyklejał na pojemnik z jedzeniem karteczkę z napisem „Proszę, nie jedz mnie” i skrytożerca mu odpuścił.

No dobra, nie słyszałem o niczym podobnym, przecież taka kartka brzmi jak zaproszenie, prawda? Skrytożercy nie mają honoru i czci. To nie działa!

#6. Napisać na słoiku…

Bardzo skuteczny wydaje się wybieg ze starego żartu, kiedy to jeden z pracowników napisał na swoich ogórkach „nie jeść, naplułem”. Przecież wiadomo, że nikt czegoś takiego nie ruszy, ale… okazuje się, że w swym geniuszu i prostocie nie jest to tak dobry sposób. Przekonujemy się o tym, kiedy chcemy zjeść ogórka, a na zakrętce od spodu ktoś dopisał „ja też”.

Tak nie róbcie. Mamy o wiele lepszy sposób!

#7. Joe pomoże, Joe poradzi, Monster nigdy Cię nie zdradzi!

Jeśli chcesz się pozbyć problemu z parówkowymi skrytożercami, to leć do apteki i zaopatrz się w nasz nowy zestaw:

Chcesz być bezpieczny? Chcesz ustrzec się przed parówkowymi skrytożercami? Mamy dla Ciebie świetne propozycje:

- Obiadek ładuj w pojemnik na mocz.
- Keczup / musztardę / śmietankę – do strzykawki.
- Mleko czy zupę pompuj do gumowej rękawiczki – z pomocą igły od strzykawki zrobisz w niej wygodny kranik!
- Mały pojemniczek z łopatką (że pominę, do czego się to stosuje), to świetna alternatywa przechowywania majonezu, a łopatką rozprowadzisz go wygodnie po kanapce.


Nasza propozycja to same plusy!

Tak wygląda załadowany zestaw, myślisz, że parówkowi podpierd…cze się skuszą? Szczerze wątpię!

Za całość zapłacisz nie więcej niż 5 zł, a rozwiąże to Twoje problemy! Jeśli nie masz akurat rosołu, tylko… dajmy na to… gruszki w kardamonie, to też zadziała. Na plastrze możesz nawet wpisać swoje nazwisko i datę. A niech wiedzą, kto tu jest przebiegły.

Zaufaj mi, to robi robotę. Od dziś parówkowi skrytożercy, nawet będąc w pełnej świadomości co jest w Twoich pojemnikach, będą omijać je z daleka… A jeśli nie… To zaufaj mi: pracujesz z wybitnie chorymi poj****i!


Smacznego!
44

Oglądany: 84785x | Komentarzy: 86 | Okejek: 278 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało