Wydawało ci się, że higiena jamy ustnej to wynalazek naszych czasów? Nie do końca - myślano o tym już pięć tysięcy lat temu. Oto jak powstała szczoteczka do zębów, jaką znamy dzisiaj.
Jak wiadomo od dawna, żarówki, na (wcale nie zamierzone) szczęście dla ich producentów, przepalają się. Wtedy z czegoś tak zwykłego i bezużytecznego można zrobić coś, co jest chociaż ładne.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą