Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Człowiek, który stopniowo zamienia się w cyborga

97 508  
85   30  
Nazywa się Chris Dancy, ma 45 lat i jest programistą komputerowym, ale różni się zupełnie od innych ludzi w branży. Już od dawna nie potrafił znieść barier, jakie na każdym kroku wyrastają przed przedstawicielami Homo sapiens.

W jego opinii, większość ludzi kompletnie nie zdaje sobie z sprawy z tego, co dzieje się dookoła nich; nie ma też pojęcia, w jaki sposób funkcjonuje ich organizm. Wszystko przez ułomność ludzkiego ciała w zakresie przetwarzania nadmiernej ilości danych. On zdecydował się ją pokonać. Postanowił pokazać, że korzystając z wielu powszechnie dostępnych wynalazków oraz włączając do swojego organizmu własne patenty, można wznieść się na wyższy poziom świadomości.

Mieszkaniec Denver twierdzi, że do tej pory uruchomił w swoim ciele aż 700 różnych systemów. Składają się na nie urządzenia, czujniki oraz ogólnodostępne rozwiązania - serwisy internetowe oraz aplikacje. Za ich pomocą na bieżąco rejestruje procesy zachodzące w jego organizmie, ale też zbiera dane na temat zdarzeń zachodzących wokół niego. Wykorzystanie tych zabawek pozwoliło mu np. na zrzucenie 45 kilogramów. Nadwagi pozbył się nie dzięki jakiejś specjalistycznej diecie, ale właśnie poprzez wykorzystanie całej masy gadżetów, które na bieżąco informowały go o kaloryczności potraw oraz o tym, jak dużo się rusza.



"Kiedy czegoś dotykam, staram się upewnić, że mogę zdobyć jakieś informacje na ten temat, które pozwolą mi potem to śledzić, a później znaleźć to i wizualizować, a następnie podzielić się też tym z innymi ludźmi" - powiedział Dancy. "Wiem co pić, jeść i kiedy wstać. To jest jak 'hackowanie' ciała i umysłu. Tak jak włamujemy się do komputerów albo dowolnych informacji. Twoje ciało i umysł stanowią najwspanialszy system informacji, jaki ludzkość znała, a zrozumienie tego powoduje, że staje się on podatny na 'hackowanie'".

Nie tylko Amerykanin jest nafaszerowany elektroniką. Także w środowisku, w którym żyje na co dzień, roi się od nowinek technologicznych. Gadżetami wypełniony jest jego dom i samochód. 45-latek naszpikował nimi nawet swoje psy, dzięki czemu może badać ich codzienną aktywność oraz postępy.



Wśród popularnych rozwiązań, jakie stosuje programista, jest Google Glass, "inteligentny zegarek" Pebble, elektroniczne opaski na ręce i monitor serca. Nie zamierza na tym poprzestać. Każdego tygodnia uruchamia do trzech nowych systemów rejestrujących. I tak już od trzech lat. Jedynym zaskoczeniem dla tego miłośnika elektroniki jest fakt, iż do tej pory nie znalazł naśladowców, mimo że wiele osób deklarowało, że zamierza pójść jego śladem.

Ludzie są podzieleni w ocenie działań Dancy'ego. Niektórzy uważają, że jest klasycznym przykładem człowieka uzależnionego od technologii, a jego kolejne "wybryki" to przerost formy nad treścią. Inni mówią wprost, że to, co wyprawia Amerykanin, jest nieco upiorne, a on przez swoje hobby coraz bardziej się odczłowiecza i zaczyna przypominać robota. Nie brakuje też osób, które twierdzą, że to, co robi Dancy jest formą sztuki.
1

Oglądany: 97508x | Komentarzy: 30 | Okejek: 85 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało