Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Narzekalnia! > Nauczyciele! Pytanie mam, bo mję krew zalewa!
Sambojka
Sambojka - Skioskara · 5 lat temu
Załóżmy, że nauczyciel polskiego nieobecny, jest zastępstwo.

1. Babka z matematyki zrobi na tej lekcji matematykę i się drze, że uczniowie podręczników nie mają, a zadanie, które zadała na koleją lekcję matematyki niezrobione. Sypią się pały za brak zadania.

2. Babka z plastyki zrobi lekcję polskiego. Nie ważne, że uczniowie nieprzygotowani i książek nie mają. Sypią się minusy za brak przygotowania do lekcji.

3. Babka z angielskiego włączy im jakiś film albo wypędzi na boisko/podwórko.

Czy jest jakieś rozporządzenie, zasada, punkt w regulaminie, wytyczna, które mówią co na zastępstwie ma być? Bo moje prywatne dziecko nosi niemal codziennie pełen zestaw podręczników, zeszytów i ćwiczeń "na wszelki wypadek". Grabki opadają matce, a córce się kręgosłup krzywi

Dyrka zapytana w tej kwestii daje odpowiedź, że każdy sobie...

--
Skiosku&Pokiosku

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gogosiek - Superbojowniczka · 5 lat temu
Zakładam, że skoro nauczyciele wymagają podręczników ze swoich przedmiotów, to o tym kto będzie miał zastępstwo, wiadomo przynajmniej dzień wcześniej. Przewodniczący nie może iść i się zapytać co będą robić?

--
"Raz się żyje! Na szczęście..."

Myshon
Myshon - Superbojownik · 5 lat temu
A nie używacie Librusa czy innego tego typu ? Tam zawsze sa wpisywane zastępstwa.

--
generated by sloganizer.net<

Keep_Calm
:sambojka niestety w takich przypadkach może pomóc przejście na tryb madka i awantura w szkole. Bo to jakaś parodia, przynajmniej za moich czasów takich akcji nie było.

--
Miej odwagę niczego nie osiągnąć

Maciek_Cherokee
Maciek_Cherokee - Aspirant Najmłodszy Maciek_Sklerotee · 5 lat temu
:sambojka najsampierw dziecku wytłumacz że nauczyciel to ktoś kto nic w życiu poza ukończeniem szkoły nie osiągnął i nadaje się tylko do uczenia dzieci prostych podstawowych rzeczy.
I że jeśli nie chce skończyć tak samo to niech zacznie się uczyć tego co naprawdę przydatne w pracy, a oceny tracą znaczenie po skończeniu szkoły.

To mój punkt widzenia, miałem samych nauczycieli którzy poszli nauczać ( poza jednym historykiem w liceum )bo akurat tam ich chcieli i byle do dzwonka.
Belfry wyżywają się na uczniach za swoje życiowe porażki i jak widać to się nie zmieniło od ponad dwóch dekad, dopiero na studiach można trafić na nauczycieli.

Skoro belfry tak się zachowują i niesprawiedliwie traktują uczniów to niech się nie spodziewają szacunku.
Tylko do nauczyciela od historii zwracałem się "Proszę pana/panie profesorze", ale on zasłużył, do reszty zwracałem się bezosobowo.

Co do pytania, na zastępstwie powinna być lekcja taka jak w planie, co za różnica czy zamiast polonisty będzie fizyk czy wuefista, oni wszyscy skończyli ten sam program w swoich podstawówkach/liceach więc na ten poziom mają taką samą wiedzę.

Dosłownie każdy z nas mógłby pójść jutro do podstawówki i nauczać matematyki w oparciu o podręcznik wzięty od ucznia.


--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gogosiek - Superbojowniczka · 5 lat temu
:maciek_cherokee doskonałe podejście, buce z zerowym szacunkiem do innych mają w życiu zdecydowanie łatwiej. Dobrze, że dbasz o dzieci

--
"Raz się żyje! Na szczęście..."

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gibss - Superbojownik · 5 lat temu
Zmienic dyrektorke. W dobie maili itd... jakos na studiach system informacyjny dziala. Nie mozna tego zalatwic w szkole? Ja bym zrobil bravehearta

Sambojka
Sambojka - Skioskara · 5 lat temu
:gogosiek nie, wpis na dzienniku elektronicznym pojawia siesię o 7, lekcje od 8.

:myshon jest. I co z tego? Przygotować się z przedmiotu, z którego jest zastępstwo? Czy z tego, którego uczy nauczyciel, który zastępuje? Czy olać, bo podwórko?

:gibss aktualnie nie jestem rodzicem do rozmowy, tylko takim, który za dużo chce wiedzieć ;)
Ostatnio edytowany: 2018-05-14 20:28:56

--
Skiosku&Pokiosku

gatinha
gatinha - Kobieta z jajem · 5 lat temu
:maciek_cherokee Doskonałym przykładem jest np. nasza :dula.

--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...

Thurgon
Thurgon - Superbojownik · 5 lat temu
Dlatego właśnie nigdy nie poszedłem uczyć do szkoły. Dzieci jak dzieci, ale do rodziców bym strzelał

--
Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet:"Pies cię j...ł"- Bo to mezalians byłby dla psa

nevya
nevya - Bojownik · 5 lat temu
Jeżeli dziecko przejmuje się takimi rzeczami jak niezapowiedziana lekcja i specjalnie na nią tacha więcej książek to niestety... Zmarnowane dziecko, trzeba się jakoś dyskretnie pozbyć. Możliwe też, że da się je jakoś resocjalizować - na początku, jako doświadczony, były już pedagog, spróbowałbym podsunąć papierosy.

:maciek, spróbowałem sobie wyobrazić sobie jak zwracasz się "bezosobowo" Do nauczyciela - "Będzie dzisiaj pytać?", "Wstawił już ocenę?", "Wyjdzie z nami na boisko?". Nie dziwię się, że mogli Cię traktować specyficznie

Co do nauczycieli... No cóż, dziwne rzeczy się dzieją w szkołach od lat. Ostatnio zetknąłem się z Panią, która nie bardzo znała rosyjski, a mimo wszystko go uczyła. Może w podstawówce wystarczy, że zna liczebniki, ale bez przesady.
Ostatnio edytowany: 2018-05-14 20:52:12

Maciek_Cherokee
Maciek_Cherokee - Aspirant Najmłodszy Maciek_Sklerotee · 5 lat temu
:nevya nie do końca tak, ale blisko , to brzmiało bardziej tak : "Czy została już wstawiona ocena?", " Chciałbym oddać pracę domową", można mówić zgodnie z gramatyką pomijając rzeczowniki odnoszące się do osoby z którą rozmawiasz.

Choć przyznam nie wiem jak przerobić zdanie "Czy wyjdzie pan na boisko" bo to wybitnie wymaga zwrócenia się personalnie do osoby.
Ale zdanie " Czy wykona pan zadanie?" można przetworzyć na "Czy zadanie zostanie zrobione?", trzeba używać strony biernej dzięki czemu można niemal całkowicie pomijać w zdaniu osobę z którą się rozmawia

Przykład
-Jak chcecie kogoś doprowadzić do szewskiej pasji to polecam tę metodę.
-Ta metoda jest polecana przeze mnie do doprowadzenia kogoś do szewskiej pasji

Czaicie bluesa, zdania nadal są poprawne, ale polonistkę w liceum doprowadzałem do ciężkiej cholery czasami

--

nevya
nevya - Bojownik · 5 lat temu
:maciek_cherokee , czy osoba nauczyciela wyjdzie z nami na boisko?

k0curek
k0curek - Superbojownik · 5 lat temu
Ja tam się za bardzo nie znam, ale na logikę, skoro jest pan lekcji i w planie jest język polski, to ma być język polski. Prowadzony przez nauczyciela, dyrektora czy woźną, ale język polski, a nie matematyka czy religia.

Sambojka
Sambojka - Skioskara · 5 lat temu
Racja, dziecko zmarnowane, próbuje mieć chociaż dobre z zachowania i średnią 4,00. Palić nie pali, ale za duża, żeby ją wcisnąć do Okna życia. Pracowałam w szkole 8 lat. Tam, gdzie pracowałam, zasady były jasne. Na zastępstwie podwórko albo film video. Tu jest jakiś czeski western, a odpowiedzi nie dostałam. Pytam poważnie: jest jakiś punkt, do którego można się odnieść? Pomijając, co myślę o którym nauczycielu.

--
Skiosku&Pokiosku

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gibss - Superbojownik · 5 lat temu
:sambojka ja do podstawowki chodzilem 30 lat temu. I zdarzalo sie na zastepstwie miec inny przedmiot, niz oczekiwany. Ale byl na luznej zasadzie. Tak luznej, ze nauczycielka polskiego przyszedlszy na zastepstwo na p-t zjadla krede, bo non stop zajadajac slone paluszki pomylila jeje sie prawa reka z lewa. Ja mysle, ze trzeba walczyc o swoje, poprzez eliminacje debili, ktorzy chca z dzieci robic debili. Wystarczy, ze media to robia, ale szkola powinna pozostac warta mienic sie szkola

Maciej1988
Maciej1988 - Superbojownik · 5 lat temu
:sambojka
Z czym chcesz walczyć? Niech się dzieciak uczy życia, to taka wprawka przed ZUSem, skarbówką, prewencyjnymi policyjnymi kontrolami drogowymi... Zapytałbym ojca, siostrę albo teściową, ale nic by nie wynikło poza tym, że nauczyciel ma zawsze rację.

--
Bób
Koper
Włoszczyzna

nevya
nevya - Bojownik · 5 lat temu
Uświadom dziecko, że oceny szkolne są nic nie warte. Włącz forum - pokaż servina i nevye, powiedz, że mieli najlepsze oceny w szkole. Dzieciak zrozumie i już nie będzie się przejmował

Może i średnia spadnie, ale przynajmniej będziesz miała zdrowie i poukładane dziecko.

Radioactive
Radioactive - Superbojownik · 5 lat temu
Zadzwoń tak za pół godziny do pani dyrektor i zadaj jej mnóstwo pytań żeby wyjaśnić sytuację

--
Ech... Kiedyś to i nostalgia była o wiele lepsza.

Jez_z_lasu
1. Jeśli tego dnia miała być matma, to miała rację.
2. Jeśli tego dnia miał być polak to miała rację.
3. Fajnie. Można się byczyć i spisać zadanie. Np. na matmę.

Jeśli dziecko nosi wszystko to trochę słabo. Jak nauczyciele wymagają to do szafki na buty wpieprzyć kserówki podręczników albo dzieciakowi skany na tableta zgrać. Albo z innymi rodzicami wpierniczyć do klasy dużą szafę na klucz na książki.

A jeśli w pkt. 1 nie miało być matematyki tego dnia i podobne zachowania się powtarzają albo Pani dyrektor nie dba o kręgosłupy dzieci to porobić fejki na portalach społecznościowych robiących z tego sztos polew. Mocny. I rozreklamować wśród młodych. He he he.

--
We are House Atreides. There is no call we do not aswer. There is no faith that we betray.

bulcyk22
bulcyk22 - Wiekowy Bojownik · 5 lat temu
:sambojka
W każdej szkole podst. obowiązuje regulamin szkoły, a w nim są prawa i obowiązki ucznia. Chyba tam należy szukać odpowiedzi na Twoje pytania.

Wg sieci to nauczyciele są 'pokrzywdzeni' lekcjami zastępczymi.

Servin
Servin - Klopsik · 5 lat temu
:nevya chciałbym zaznaczyć ze miałem na tyle ujowe oceny ze nadawałem sie tylko na inżyniera. To pewno za szóstkę z religii, bo zawsze wymodlę żeby nie jebło


--
A na HaPe to jeszcze tylko nasrać na środku.

Uczulony
Uczulony - Superbojownik · 5 lat temu
DO KURATORA !!!!
albo prokuratora

--
Uczulony nie badz leniwym q.tasem by pappy

Maciej1988
Maciej1988 - Superbojownik · 5 lat temu
:uczulony
Do wuja.
Nauczyciela dyplomowanego można uwalić tylko za nietrzeźwość lub udowodnione molestowanie. Nie ma kar za słabe wyniki.

--
Bób
Koper
Włoszczyzna

Sambojka
Sambojka - Skioskara · 5 lat temu
:bulcyk22 takich informacji nie ma.

:jez nie, nie i nie. Polak w grafiku, ale go nie ma. Polak w grafiku, ale 50 minut wcześniej, niż matma. No. To polak czy matma?

Jeszcze, żeby od trzech lat się połapać, kto co uważa, że ma być na zastępstwie, to bym kurwa nie narzekała, ale nauczyciele zmieniają zdanie kurwa co 4 tygodnie i mam dosyć



Za mało kurwa, kurwa!

--
Skiosku&Pokiosku

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
krzycz22 - Superbojownik · 5 lat temu
:uczulony, czy PROkurator to taki bardziej zaawansowany kurator

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
freelancer - Superbojownik · 5 lat temu
:maciek_cherokee

Kolejny, sfrustrowany własnymi porażkami rodzic, który sam nie umie nic.

Lem00rek
Lem00rek - Superbojownik · 5 lat temu
:sambojka Generalnie jest tak, że nauczyciel nie może nauczać przedmiotu, z którego nie posiada odpowiedniego wykształcenia. Jeśli na zastępstwo za matematyka przychodzi polonista, to może prowadzić tylko język polski (w szkole, w której do niedawna pracowałem nie było innej opcji - żadne filmy, czy "zajęcia ciche"). Uczniowie byli powiadamiani dzień wcześniej. Jeśli wypadało jakie zastępstwo nagłe, to wiadomo, że nikt nie świrował, że dzieciaki nie mają przyborów, czy podręczników.
Trochę wyluzujcie z tą szkołą, bo wszyscy się wzajemnie męczą: i dzieci, i rodzice, i nauczyciele. A po co?
Jeszcze słówko na temat nieudaczników życiowych i leni w kontekście nauczycieli: wielu moich kolegów i koleżanek z zapałem i wielkimi aspiracjami przychodzili do pracy w szkole, ale... zderzali się z absurdalnymi przepisami, ogromną ilością dokumentacji do czytania i tworzenia, roszczeniowymi rodzicami i dyrektorami-służbistami. Co ciekawe w rozmowach rzadko pojawiały się dzieci-uczniowie, jako czynnik negatywnie wpływający na psychikę i chęć do pracy. Zatem, następnym razem, przed obrażaniem kogokolwiek (nie tylko nauczycieli), proponuję zapoznać się choć powierzchownie ze specyfiką danego zawodu i warunkami pracy (ja nie sapię na panią w okienku na poczcie, jak walczy z komputerem sprzed 15 lat). Trochę wyrozumiałości w społeczeństwie by się przydało.

I jeszcze jedno, co do wypowiedzi o zmienianiu zdania przez nauczycieli co 4 tygodnie. Wbrew obiegowej opinii, nauczyciele mają w takich kwestiach BARDZO niewiele do powiedzenia. Proponuję rozmowę z dyrekcją (najlepiej w większym gronie rodziców).
Ostatnio edytowany: 2018-05-15 11:16:30

nevya
nevya - Bojownik · 5 lat temu
:lem00rek , zaraz, zaraz Nagle okazuje się, że to nauczyciele są poszkodowanymi? To nie jest prawda, zjebanych nauczycieli jest taki sam odsetek jak głupich rodziców i dyrektorów, a ich zachowania nie usprawiedliwia tego, że zderzyli się z systemem.

Oczywiście podzielam Twoją opinię - jakaś śmieszna, nikomu niepotrzebna i często fikcyjna dokumentacja, chorzy dyrektorzy (rozpłakała Wam się kiedyś dyrektorka, że ktoś ją sabotuje, bo nie wpisał tematu do dziennika?), rodzice męczący dupę, przychodzący z byle powodu albo żebrzący o wyższą ocenę itd. Ja też to widziałem. Tylko widziałem też nauczycieli kretynów, którzy nigdy nie powinni pracować w szkole. Jako dziecko nawet tego nie zauważałem, jako dorosły byłem zażenowany i zdegustowany. Podziwiam i jednocześnie nie rozumiem tych kilku normalnych nauczycieli przypadających na szkołę, którzy są w stanie przetrwać w tym mentalnym przedszkolu.
Ostatnio edytowany: 2018-05-15 11:30:44

Lem00rek
Lem00rek - Superbojownik · 5 lat temu
:nevya Troszkę się nie zrozumieliśmy - nie miałem na celu usprawiedliwiać nikogo. Ja coraz częściej mam odczucie, że nie pasuję do tego świata, a średnie IQ społeczeństwa gwałtownie spada. Tkwię w tym, bo po prostu lubię to, co robię. Taki masochista ze mnie ;-)
Forum > Narzekalnia! > Nauczyciele! Pytanie mam, bo mję krew zalewa!
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj