W ramach rozpoczęcia sezonu "wiosna - odżywiamy się zdrowo i zrzucamy zimowe sadełko!" wymyśliłam sałatkę.
Na początek, jeśli będziecie się stosować do moich proporcji przyda się naprawdę duża miska. Wyszło mi tego na 3 dni jedzenia na obiad i kolację i jeszcze się w pracy z koleżanką podzieliłam.
Składniki:
- jedna duża podwójna pierś z kurczaka (koło 0,75 kg)
- cztery buraki wielkości mniej więcej piłki do tenisa
- dwie duże garście świeżego szpinaku
- dwie duże garście rukoli
- około 12-15 dkg quinoi (komosy ryżowej)
- opakowanie sera bałkańskiego (polecam ten z niemieckiego sklepu na literkę "L") lub opakowanie sera koziego lub owczego o podobnej konsystencji
- 30 dkg pomidorów koktajlowych
- po dużej garści pestek dyni, słonecznika i siemienia lnianego
- dwie łodygi selera naciowego
- dobrej jakości oliwa
- ulubione przyprawy (ja użyłam mięty, czosnku niedźwiedziego, czerwonego pieprzy, tymianku, pieprzy czarnego i oczywiście odrobiny soli)
W misce mieszamy zieleninę, przekrojone na pół pomidorki, pokrojony ser, seler naciowy, uprażone i ostudzone pestki. Dodajemy ugotowaną komosę.
Kurczaka przyprawiamy i pieczemy w folii aluminiowej. Buraki pieczemy w skórce na kratce. Po upieczeniu i ostudzeniu kurczaka kroimy w kostkę i dodajemy do sałatki. Buraki obieramy ze skórki (odchodzi prawie jak z ugotowanych ziemniaków), również kroimy i dodajemy do reszty składników.
Na koniec dodajemy oliwę + przyprawy + odrobinę soku z cytryny.
Smacznego!
Na początek, jeśli będziecie się stosować do moich proporcji przyda się naprawdę duża miska. Wyszło mi tego na 3 dni jedzenia na obiad i kolację i jeszcze się w pracy z koleżanką podzieliłam.
Składniki:
- jedna duża podwójna pierś z kurczaka (koło 0,75 kg)
- cztery buraki wielkości mniej więcej piłki do tenisa
- dwie duże garście świeżego szpinaku
- dwie duże garście rukoli
- około 12-15 dkg quinoi (komosy ryżowej)
- opakowanie sera bałkańskiego (polecam ten z niemieckiego sklepu na literkę "L") lub opakowanie sera koziego lub owczego o podobnej konsystencji
- 30 dkg pomidorów koktajlowych
- po dużej garści pestek dyni, słonecznika i siemienia lnianego
- dwie łodygi selera naciowego
- dobrej jakości oliwa
- ulubione przyprawy (ja użyłam mięty, czosnku niedźwiedziego, czerwonego pieprzy, tymianku, pieprzy czarnego i oczywiście odrobiny soli)
W misce mieszamy zieleninę, przekrojone na pół pomidorki, pokrojony ser, seler naciowy, uprażone i ostudzone pestki. Dodajemy ugotowaną komosę.
Kurczaka przyprawiamy i pieczemy w folii aluminiowej. Buraki pieczemy w skórce na kratce. Po upieczeniu i ostudzeniu kurczaka kroimy w kostkę i dodajemy do sałatki. Buraki obieramy ze skórki (odchodzi prawie jak z ugotowanych ziemniaków), również kroimy i dodajemy do reszty składników.
Na koniec dodajemy oliwę + przyprawy + odrobinę soku z cytryny.
Smacznego!
--