Rosyjski traktorzysta
Cincquecento? Tylko do śmietnika...
Smoke on the water w wersji klasyki japońskiej
Tym razem spokojny klimat ogrodu japońskiego i porządnego baru sushi - zero idiotów - pełna powaga klasycznych instrumentów. Wyszło bosko.
FJP
·
16 marca 2008 22:53
52
17
52
Udostępnij na Facebooku
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą