Szukaj Pokaż menu
Typowy dzień studenta Typowy dzień studenta Asysta z przewrotki! Gol z przewrotki! Asysta z przewrotki! Gol z przewrotki!

Rzepka - wersja rosyjska

Rosyjska i bardziej krzepka wersja "Rzepki". W ramach odchamiania wierszyk napiszcie w komentarzu. @cumelek wygrał Internet swoim wierszykiem, więc nawet tutaj go zacytujemy, a w nagrodę powędrował również do niego status Superbojownika! Jedzie po drodze dziwna maszyna Prawie jak pociąg, lecz szyn tam ni ma. Jedzie i buczy, warczą motory Suną przed siebie spięte traktory. Tam trzeba siły, nie da się z buta, Jadą i ciągną gówno mamuta. Nie ważne, że gówno. I tak wymiata, Bo to unikat na skalę świata. Przeleżał w ziemi latek miliony, Prawie nietknięty, bo zamrożony. Ciągną więc druzja, twardo, po trupach, Bo się zaczyna roztapiać kupa. Wielu z nich dzielnie twardziela udaje, Chociaż już trochę gównem podaje. Każdy sie w pocie czoła uwija, Nie ma tam lipy, bo to Rasija. Każdy z traktorów się mocno napina Będzie to przecież pomnik Putina. Ciągneli chłopy całe tygodnie, W trudzie i znoju, nie było wygodnie. Jechali do celu, nie narzekali, Głód spirytusem wciąż zapijali. W końcu dobrnęli, trochę na kacu, Stanęło gówno w Moskwie, na placu Do pracy się szybko rzeźbiarze wzięli Choc bardzo trudne zadanie mieli. Budulec juz ledwo trzymał się kupy, A zapach "piękny" - jak prosto z dupy. Lecz dokonali niemożliwego, I wyrzeźbili wieszcza swojego. Przyszli dorośli i dzieci małe, Podziwiać dzieło wielkie, wspaniałe. Lecz z tłumu wyrwał się chłopczyk mały Wstrzymując powietrze, aż wyszły mu gały I wrzasną na głos przed ludzi grupą: Mamo kochana, to śmierdzi kupą! Cisza nastała niespotykana, Niektórzy padli wręcz na kolana. Każdy na zewnątrz oczy wywala, Nie ważny budulec - liczy się skala.
584   119  
584
Udostępnij na Facebooku
Następny
Podobne filmy

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą