Byłem kiedyś u lekarki. Przeanalizowała wyniki badań profilaktycznych.
- Pije pan alkohol?
- Sporadycznie, praktycznie wcale.
- Papierosy?
- Kiedyś owszem, od ponad roku nie palę.
- Dużo kawy? Mocnej herbaty?
- Kawa i owszem, tak ze trzy razy dziennie. Herbaty nie piję wcale. Soki owocowe i woda.
- Aha, aha. Hazard, stresujące sytuacje w pracy.
- Nie, nic z tych rzeczy.
Zamyśliła się. Popatrzyła na sufit.
- A jak u pana z seksem?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą