Dziennikarz z pewnego znanego tytułu spytał przypadkowo napotkanych ludzi jakby zobrazowali polską scenę polityczną.
Oto kilka najczęstszych odpowiedzi:
Jako okrągły namiot pełen klaunów.
Jako klatkę w zoo pełną krzyczących małp.
Jako budynek w którym znajduje się "agencja towarzyska" i właśnie wybuchł tam pożar.
Dziennikarz jednak na tym nie poprzestał i postanowił spytać o to samo najstarszego polskiego Górala...
Ten zadumał się, polizał po brwiach i bez słowa wskazał redaktorowi taki widok:
Ale dlaczego akurat taki? Tego nie wiemy...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą