Mam dziewczynę, to chyba nic nadzwyczajnego. Ten fakt niewiele wnosi do całego wpisu, ale niech przynajmniej poświadczy, że cokolwiek na temat kobiet wiem.
Pierwsza zasada domówki: "Upewnij się, że to nie jest twój dom". Ten nieszczęśnik tego nie wiedział i zaprosił do siebie grupę znajomych - studentów. Impreza była pewnie świetna, ale te zniszczenia...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą