Szukaj Pokaż menu

Cyrkowcy z Wiejskiej

18 313  
1   19  

Charakterek pisze: "Onetowcy mają swój świat i w nim żyją. I czerpią z niego bezlitośnie." To zupełnie jak nasi parlamentarzyści, którzy w dodatku lubują się w urządzaniu różnego rodzaju szopek i kabaretów. Nic, tylko śmiać się... nawet, jeżeli czasem jest to śmiech przez łzy.

Poseł Marian Curyło:
Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Panie Premierze! Pozwoli pan, że pozdrowię pana w języku arabskim: Salem Aleikum! Ślonek zjen ente eni sała, sała Samoobrona gul, gul, mister Belka, jala Biet.

*******
Marszałek:

Przystępujemy do procedowania.

Poseł Roman Giertych:
Wniosek formalny.

Marszałek:
Panie pośle, pan zawsze zabiera głos w sprawie formalnej i nie są to wnioski formalne.

Głos z sali:
Nieprawda.

Marszałek:
Proszę zatem pamiętać, że będę to sprawdzał.

Poseł Roman Giertych:
(...) jest to wniosek formalny, który pan marszałek ma obowiązek poddać pod głosowanie Wysokiej Izby. Dziękuję uprzejmie.

Marszałek:
(...) nie uważam, że to jest wniosek formalny, proszę państwa. Dziękuję bardzo. (Poruszenie na sali)

Głos z sali:
Nie.

Marszałek:
Przystępujemy... (Poruszenie na sali)

Głos z sali:
Głosujemy.

Marszałek:
Proszę państwa, okrzyki czego dotyczą? (Poruszenie na sali)
Proszę mi pozwolić prowadzić obrady.

Głos z sali:
Bez dowolności, panie marszałku.

ICBO XVI generalnie chodzi o nowe zasady

16 603  
4   27  
Onetowcy ustalili generalnie jedną najważniejszą na świecie zasadę, (czasem im się zdarza mieć przebłyski) która będzie na końcu numeru i do której od dziś się w komentarzach do ICBO będziemy kierować. Ale póki co standardowo nie zmądrzeli 

- Ciekawe co panowie na to, gdyby panie pociągały ich za dzwoneczki

- Jak to co?! Dzyń, dzyń...

- Bez ciągnięcia robicie dzyń, dzyń...

- Wiesz jak jest... Gdy czterdziestka mija, dłuższa torba niż fuzyja...

- Ależ to proste - wystarczy zrobić DOŚWIADCZENIE

- Jakie DOŚWIADCZENIE ? Przecież wy jesteście jednym wielkim doświadczeniem

- Co robisz dzisiaj wieczorem?

- Spotykam się z koleżankami, i będziemy rozmawiać o dzwonieniu

- Tylko nie gadajcie głośno bo dzwonienia nie będzie słychać

- Błąd w sztuce - dzwoneczki można lekko trącać. Pociąganie stosujemy wobec sąsiada

- Ale lekkie trącanie dzwonka daje delikatny dźwięk

- I o to chodzi - hałas płoszy

- U mnie zawsze w Niedziele dzwonią dzwonki i zgadnij kto za nie pociąga?

- Pewnie kościelny.

Poetycka Klasyka Gwoździ - Matiz i Szarytki

16 605  
1   9  

Wybij to sobie z głowy, najlepiej w mGalerii...Zwykle zielone jest kwaśne i niedobre, bo niedojrzałe. Rzadko jest tak, że nowe i zielone jest dobre. Takie na przykład kiwi. Zwykle jest tak, że nowi  bojownicy  wprawiają nas w konsternację, ale tylko Aspirant Młodszy lysy2 wprowadził nas w stan zachwytu i ekstazy.

Na forum co rusz wracają niby odnowione, niby unowocześnione wersje starych, zardzewiałych gwoździ. Cuchnie od nich jednak niemiłosiernie. Dopiero lysy2 i jego poetyckie wersje wniosły niesłychany powiew świeżości...

TFU, PIEPRZONY MATIZ

Wpada facet do baru,
zamawia kufel browaru,

po kuflu drugi i trzeci,
a piana z pyska leci.

Facet zaczyna być pijany
i krzyczy "Matiz jeb*y".

Kelner się pyta:"Kolego,
Czy coś Ci stało się złego?"

Ten wypłakuje się srodze...
"Miałem przygodę na drodze.

Jechałem TIR’em w Głogowskiem,
zaklinowałem pod mostem.

Stoję tak jak idiota
I czekam, jak na Godota...

Modlę się, kładę się krzyżem,
podjeżdża facet Matizem...

Widzi, że minę mam marną..
"Pomogę lecz nie za darmo!"

Pomogę wyjechać TIR’owi,
w zamian laskę pan zrobi.

Tak tym mnie facet rozbawił,
Więc mówię, że nie ma sprawy.

No i panie kelnerze,
choć widzę - oczom nie wierzę.

Facet linkę zaczepił,
wcisnął pedał do dechy,

myślę-pójdzie mu w pięty,
a tu TIR wyciągnięty.

Ja dalej oczom nie wierzę,
a facet-płać panie szoferze! "


Oraz drugi klasyk legendarne Siostry Szarytki

SIOSTRY SZARYTKI


Jedzie chłopaczek naprawdę śliczny,
Widzi drogowskaz "domek publiczny",

Takich przybytków pełno jest wszędzie,
Lecz seks w zakonie się tu odbędzie.

Ach gdzie ten zakon, na mapie szuka
I już do drzwi Szarytek puka.

"Wejdź w nasze progi obywatelu,
my dostarczymy Ci wrażeń wielu..."

Oto drzwi pierwsze, a tam z alkowy
wygląda siostra bez nakryć głowy.

"Dasz mi sto złotych to ci bez kitu,
pokażę siostrę lecz bez habitu".

Facet ciekawy już się podniecił,
Chce siostrę ujrzeć, więc kasa leci.

Zgodnie z umową drzwi mu otwiera
siostra w bieliźnie. Facet-"Cholera,

niezła zabawa będzie z mniszkami".
A ta siostrzyczka chłopaka mami:

"Daj mi sto złotych, a już siostrzyczka
zza drzwi następnych jest bez staniczka"

Facet zapłacił, klamkę nacisnął,
a tu mu parking przed okiem błysnął.

Już reklamacje człowiek chce zgłaszać,
Lecz go na ścianie napis przygasza.

"Odejdź w pokoju, ogierze szybki,
Wychędożyły Cię siostry Szarytki"

1
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu ICBO XVI generalnie chodzi o nowe zasady
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Historia milionerki, która nie opuszczała pokoju hotelowego
Przejdź do artykułu Czy został(a) byś terrorystą-samobójcą?
Przejdź do artykułu 12 faktów o pasie cnoty. Rzeczywistość była dość brutalna
Przejdź do artykułu I jeszcze 162 SMSy do wyboru
Przejdź do artykułu 15 najdziwniejszych rzeczy, jakie barmani usłyszeli w pracy
Przejdź do artykułu Wszystkiego najlepszego...
Przejdź do artykułu Liczniki i kokpity w samochodach, które wyprzedziły swoje czasy
Przejdź do artykułu Krótki kurs usuwania plam
Przejdź do artykułu Wielopak weekendowy LVII

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą