Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Podróżujemy hinduskimi liniami kolejowymi

44 871  
256   21  
Jeśli należycie do tych, którzy narzekają na poziom usług świadczonych przez PKP, to zdecydowanie niskobudżetowa podróż do Indii nie jest czymś, o czym powinniście marzyć. Aleksander Cheban z Rosji postanowił poznać ten kraj z bliska, więc po Indiach podróżował pociągiem. Jak było?

#1.

#2.



Po raz pierwszy byłem w Indiach w 2007 roku, wtedy podróżowałem kuszetkami (z i bez klimatyzacji), ale tym razem postanowiłem spróbować szczęścia w jeździe zwykłym nocnym pociągiem osobowym. To było niesamowite przeżycie. A stacje... Gdzie, jak nie w Indiach, można zobaczyć malutkie wiejskie stacyjki w środku nocy?

#3.





#4.



Wagony nie wyróżniają się niczym specjalnym, przypominają te z pociągów rosyjskich. Jedyną różnicą jest to, że tutaj spotkasz naprawdę miłych i uprzejmych współpasażerów. Większość turystów wybiera pociągi lepszej klasy, a do osobowych trafiają najwyżej przez przypadek, a należy pamiętać, że w Indiach każdego dnia pociągami jeżdżą dziesiątki tysięcy ludzi i większość z nich podróżuje właśnie pociągami osobowymi, a nie wygodnymi kuszetkami.

#5.





#6.



Sądząc z tego, co można obejrzeć w filmach, i z tego co sam widziałem, nie jest tu niczym niezwykłym totalnie przepełniony wagon z ludźmi jadącymi na dachu czy ledwo stojącymi na stopniach. Miałem tyle szczęścia, że pociąg był w miarę pusty, to znaczy wszystkie miejsca siedzące, półki, a nawet toalety były pozajmowane, ale dość swobodnie dawało się chodzić.

#7.





#8.



W pociągu było bardzo gorąco, w oknach zamiast szyb były jedynie kratki, w sufitach były wentylatory, ale niestety nie działały. Kiedy przejeżdżaliśmy przez las, wnętrze wagonu wypełniło się wszelkiego rodzaju tropikalnymi owadami, które szybko były wywiewane pędem.

#9.





#10.



Na peron przyszliśmy ze znajomymi 40 minut przed odjazdem i w wagonie, do którego wsiedliśmy już nie było miejsc siedzących. Na szczęście szybko przeszliśmy do sąsiedniego i tak jeszcze znaleźliśmy wolne ławki.

#11.





#12.



Wnętrze było słabo oświetlone, trudno było zrobić dobre zdjęcie, a przecież w tak kolorowych Indiach nie można robić czarno-białych zdjęć!

#13.





#14.



Niemal każdy ze współpasażerów był bardzo przyjacielski, każdy chciał zamienić słowo, coś pokazać czy poczęstować posiłkiem. Niestety niewielu z nich posługiwało się językiem angielskim.

#15.





#16.



W takim wagonie zwykle na ławeczce siedzi 5-6 osób, choć standardowy rozmiar przewiduje 3 pasażerów. Dodatkowo jedna lub dwie osoby na górnej półce na bagaże, a reszta rozkłada się na podłodze i w przejściach.

#17.





#18.



Stacje zasługiwałyby na oddzielny reportaż, wiele osób czekając na pociąg po prostu kładzie się na peronie, więc chcąc wejść do dworca trzeba ostrożnie stąpać, omijając śpiących.

#19.





#20.



Co odczytujecie z tych zdjęć? Brud, smród, brak higieny?

#21.





#22.



Zwykle tak to właśnie wygląda, ale dzięki temu mogłem zetknąć się z "prawdziwymi" Indiami, poznać miłych ludzi i zrobić te niezwykłe zdjęcia. W czasie podróży starajcie się nie kierować stereotypami, tylko postarajcie się poznać kraj z tej mniej znanej, nie-turystycznej strony.

#23.





#24.





#25.





#26.


Oglądany: 44871x | Komentarzy: 21 | Okejek: 256 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

09.05

08.05

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało