Takimi zdjęciami można cieszyć się na dwa sposoby. Z jednej strony można podziwiać kunszt fotografa, który idealnie skadrował ujęcie i uchwycił sytuację, a z drugiej to co wyczyniają sportowcy jest nieosiągalne dla przeciętnego zjadacza chleba.
Piękna Włoszka ma dość nietypową pracę jak na kobietę, możemy jeszcze dodać, że chętnie w czasie pracy eksponuje swojej atuty, mimo że nie jest modelką.
Stare części samochodowe i zniszczone kawałki metalu - to wszystko, czego potrzebował francuski artysta Eduoard Martinet do pieczołowitego stworzenia, z dbałością o najmniejsze detale, niezwykle realistycznych owadów.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą