Świat wydaje Ci się szary i ponury, a z nagłówków portali informacyjnych wieje terror i apokalipsa? Dobrze trafiłeś. Za chwilę przekonasz się, że nieco dobra jeszcze na tym świecie zostało i ludzkość nie jest spisana na straty.
#1. Spragniona mewa
"Ten pan podjechał właśnie z ranną mewą do fontanny i podtrzymywał ją, kiedy piła wodę"
Łunochod był odpowiedzią ZSRR na sukces załogowych misji amerykańskich na przełomie lat 60. i 70. Były to pierwsze łaziki używane w badaniach kosmicznych. Dziś każdy kto chciałby bliżej poznać historię sowieckiego podboju Księżyca może zapoznać się bliżej z programem w moskiewskim muzeum.
Uzależnienie od komputera to straszna rzecz - ostrzegają lekarze, nauczyciele, księża, hydraulicy... Jednak styl życia geeka ma też swoje pozytywne strony. Takie jak na przykład te 10 mebli, którymi żaden szanujący się geek by nie wzgardził.
Półka typu Pac-Man
Czasy PRL-owskich meblościanek dawno minęły, choć meblościanki z polskich mieszkań wcale nie znikają. Może w przyszłości, kiedy zastąpią je półki typu Pac-Man, sprzedawane pod dysortograficzną nazwą „Puckman”. Półki są już dostępne w sprzedaży - można wybrać zarówno rozmiar, jak i kolor, choć z oczywistych względów największym zainteresowaniem geeków cieszy się Puckman żółty.
Sofa model Chewbacca
Klasyczne drewno i jeszcze bardziej klasyczne futro - jakby żywcem podniesione z podłogi w domku myśliwego. To jednak nie - cóż za szkoda! - futro z gwiazdy Gwiezdnych Wojen, tylko z pewnego gatunku islandzkiej owcy. Sofa - nie owca - wygląda imponująco. I nawet jeśli w założeniach projektantów ze Star Wars nie miała nic wspólnego, trudno odmówić sobie skojarzeń.
Kanapa ERTY
Nie wiedzieć czemu projektanci ochrzcili ją kanapą QWERTY. Na pierwszy rzut oka widać przecież, że jak na QWERTY projekt ten jest nieco za bardzo wybrakowany. Tak czy inaczej kanapa złożona z ponad 20 modułów w kształcie klawiszy to pomysł bardzo interesujący. Jeśli dodać do tego fakt, że każdy klawisz ma odrębne mocowanie, dzięki czemu można go wcisnąć, całość tworzy niesamowity efekt i idealnie sprawdziłaby się w pokoju zaangażowanego geeka.
Łóżko z serii Star Wars
Czym różni się kosmos od pokoju przeciętnego geeka? Nie - nie chodzi o śmieci, które latają po jednym i drugim. Mowa raczej o ograniczonej przestrzeni tego ostatniego. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by zwykłą sypialnię przekształcić w kuszetkę jakby żywcem przeniesioną z Gwiezdnych Wojen.
Regał braci Mario
Dla starszych stażem geeków ten akurat model może wydać się nieco zbyt dziecinny. Najmłodsi z kolei mogą nie wiedzieć, kim byli bracia Mario - kto w końcu pamięta dzisiaj o dwuwymiarowych platformówkach, nawet tak klasycznych jak Mario. Półki zamknięte, półki otwarte, a nawet stolik w kształcie końcówki rury - czego chcieć więcej? Co najwyżej tego, by regał braci Mario można było kupić w sklepie. Tymczasem to tylko własny projekt pewnej niemieckiej studentki.
Podajnik typu Polaroid
Mimo daleko posuniętej ewolucji fotografii, nie zmieniło się jedno - nadal większość robionych zdjęć jest gówniana. W równym stopniu dotyczy to dzisiejszych łazienkowych autoportretów wykonywanych smartfonem, jak i dawnych zdjęć błyskawicznych Polaroidem. By podkreślić wysoką jakość Polaroidowych fotografii, niemodne urządzenie postanowiono przerobić na podajnik do papieru toaletowego. Ot, zmieniła się jedynie technika nadawania „odbitkom” koloru...
Kanapa model Space Invader
Space Invanders, czyli kawał historii gier komputerowych w - wydawałoby się - najprostszym możliwym wydaniu. Ta gra niejednego miłośnika komputerów przyprawiła o solidny ból nadgarstków (tak - powstała na długo przed wynalezieniem internetowego porno, kiedy ludzkie nadgarstki rzadziej bywały nadwerężane). Dlaczego by więc nie postawić Space Invaders drobnego pomnika, na przykład w formie kanapy? Możliwość posadzenia czterech liter na kosmicznym najeźdźcy można poczytać za symboliczny rewanż za wcześniejsze potyczki.
Lodówka Doktora Who
Ot, gratka dla tych, którzy w lodówce trzymają coś więcej niż samo światło i lód. Ta specyficzna makieta pomoże przemienić zwyczajną lodówkę w zupełnie niezwyczajną budkę policyjną - statek kosmiczny TARDIS, którym poruszał się tytułowy bohater serialu Doktor Who. Dla urzeczywistnienia repliki (pozdrowienia dla twórców Arrinery) wskazane jest użycie lodówki dwudrzwiowej z dozownikiem wody.
Komplet do kawy Ouija
Jakkolwiek by nie wymawiać, ouija to nazwa planszy z literami wykorzystywanej podczas seansów spirytystycznych. Wywoływane duchy, za pośrednictwem zaprzyjaźnionego medium, miały wskazywać na ouija litery składające się na odpowiedzi na zadawane im pytania. A potem pojawił się Dave Delisle, który postanowił przerobić planszę na mebel, wskaźnik na ławę, a sofę i fotel dorzucił gratis, bo tak wydało mu się odpowiednio.
Szafka Rubika
Okazuje się, że słynny Rubik nie tylko projektował kostki, ale budował również szafki. Oczywiście podobnie jak ze skaczącym jak poparzony blondwłosym dyrygentem, z szafką Rubika nie miał nic wspólnego, ale mebel taki ostatecznie powstał. To trzy leżące na sobie szuflady, które można obracać w płaszczyźnie poziomej. Gdyby oddać nimi pełną funkcjonalność kostki Rubika, byłoby ciekawiej, ale i tak żaden geek nie powinien obok tejże szafki przejść obojętnie.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą