Szukaj Pokaż menu

Pisze Saddam do Busha

15 205  
2   19  

Nadesłał Spiker

Czy gonił Cię kiedyś Batman?

15 810  
5   8  
Jak miłe są wspomnienia głupich żartów z lat szkolnych czy studenckich wszyscy wiedzą. Przykładem niech będzie poniższe wspomnienie jednego z naszych czytelników. Tym, co się jeszcze uczą przypominamy, że fanatazja i pomysłowość wyniesione ze szkoły przydają się później w codziennym życiu.

Warsztaty szkolne:
Wszyscy uczniowie nosili sliczne fartuchy w kolorze nijakim. Najważniejsze, że materia była dosc solidna (jakies plotno). Byly dwa warianty zabawy: pierwszy polegał na wkreceniu w solidnie przymocowane do stołu imadło kawałka fartucha niczego nie podejrzewającej ofiary (pasek lub koncowka dolna fartucha). Następnie szło się z drugiej strony delikwenta i mówiło mu coś miłego w stylu "ty ch....u" albo "synu brzydkiego wielbłąda...". W każdym zdrowym uczniu natychmiast zwyciężała chęć pomszczenia zniewagi i ruszał ostro w kierunku rzucającego obelgę. Niestety pasek od fartucha pozostawał niewzruszony w imadle, lub poła fartucha oczywiście. Klient orientował się w podstępie dopiero czując opór i dźwięk rozdzieranej materii...
Drugi wariant:
Miał miejsce w ostatniej klasie, gdzie mieliśmy tzw. laboratorium i obowiązywały białe, lekarskie fartuszki z cienkiej materii i co ważne dla całej zabawy, fartuszki nie posiadały żadnych pasków. Tam już imadła nie występowały. Numer nazywano różnie, zapamiętałem tylko "BATMAN".

Szybki numerek przy ścianie

84 958  
7   25  
Ku przestrodze... ;)

OPOWIEŚĆ DZIEWCZYNY
Postanowiliśmy zrobić to przy ścianie. Rozebrałam się i zajęłam wygodną pozycję przy ścianie.On był już rozebrany i w pełnej gotowości. Podszedł do mnie od tyłu, zrobił zamach... Nic nie poczułam....
Czekam...
Oglądam się za siebie....
On cały drży z podniecenia. Super. Nie wiedziałam, że tak silnie działam na niego.
Ale ja nic nie czuję....
Czekam dalej...
Znowu patrzę za siebie...
Fryzurę ma pomiętą, cały drży....
A ja nic, czekam ...
Znowu patrzę na niego. Włosy stoją mu dęba. Oddech ma bardzo
szybki, nieregularny...
Nie wytrzymałam i mówię do niego:
"Kochanie, nie trafiłeś".
Widzę, jak próbuje mi coś powiedzieć. W końcu mu się udaje. Mówi do mnie drżącym głosem:
"Wiem... trafiłem w gniazdko elektryczne".

7
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Czy gonił Cię kiedyś Batman?
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Faktopedia – Wyjątkowe wkładki do butów
Przejdź do artykułu Jest takie miejsce, które każdy facet powinien rozgrzać
Przejdź do artykułu 12 faktów o pasie cnoty. Rzeczywistość była dość brutalna
Przejdź do artykułu Rodzaje miłości
Przejdź do artykułu Kiedy wychodzisz za mąż po 30. – Demotywatory
Przejdź do artykułu Lord of the Strings
Przejdź do artykułu Historia milionerki, która nie opuszczała pokoju hotelowego
Przejdź do artykułu Ogłoszenie na czasie
Przejdź do artykułu Goła prawda o pornografii

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą