Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Podsumowanie ostatniego trzęsienia ziemi i specjalne podziękowania

11 745  
1   10  
Przez kilka ostatnich dni, między 26 listopada a 2 grudnia 2002, nasz kosmiczny serwis przeżywał bardzo przyziemne kłopoty z dostępem do Internetu i w ogóle z normalnym funkcjonowaniem. W zasadzie istniał tylko jako ulotka pogrzebowa z jednoznacznym obrazkiem oraz z linkami do zupełnie tymczasowego forum oraz ankiety dotyczącej płatności.

Jednak paradoksalnie, trudności z serwisem pokazały jak wiele znaczy on dla bardzo wielu różnych osób. Reakcja, jaką wśród wielu wywołało zniknięcie Joe Monstera z powierzchni ziemi, naprawdę przywróciła nam wiarę w to, że Internet to nie tylko obraźliwe komentarze i obrzucanie się błotem, ale że to jest także miejsce gdzie spotykają się ludzie, których łączy wspólna pasja, którzy są w stanie podjąć jakieś wspólne bezinteresowne działanie.

Dzięki współpracy kilku osób udało się najpier uzyskać gniazdko do Internetu tylko dla nas, o prędkości 1 Mbit, które wystarczy nam na pewno na baaardzo, bardzo długo. Później okazało się, że komputer, który może zostać serwerem też nie jest niemożliwy do zdobycia - po dokonaniu kilku zakupów (pamięć, dysk, wentylator) udało się skompletować całkiem poważną maszynę. W tym też momencie mieliśmy już skompletowaną całą ekipę administracyjno-programistyczną. Po prostu, rzecz, która jeszcze kilka dni wcześniej wydawała się nieprawdopodobnie trudna do realizacji, stała się rzeczywistością i oto w mieście stołecznym Warszawie stanął sobie JoeMonster.org i nadaje teraz na całą Polskę!

Chciałbym w imieniu całej redakcji podziękować wszystkim, którzy pomogli nam przenieść się w nowe lepsze miejsce, udostępnili nam swoje dobre serca, pieniądze, czas, umiejętności.

A w szczególności:

Dominikowi za łącze, Jolce za kompa i pożyczenie pieniędzy na nowy dysk oraz pamięć do kompa, Whiskiemu, Eidarowi i Skrzydowi za wiedzę, transport, instalację, konfigurację, i ciągłą opiekę nad serwisem aż do teraz (i mam nadzieję w przyszłości :-).


Dziękujemy także wszystkim, którzy zaofiarowali swoją pomoc czy to w sprawie łącza, czy administracji, którzy zamówili albo zamówią naszą płytę CD.

Dziękujemy za pozdrowienia i życzenia szybkiego powrotu do zdrowia, których też całkiem sporo przyszło. Nie każdemu udało mi się odpisać, ale to nie zmienia naszej wdzięczności.

Dzięki!

A tymczasem... ruszamy do przodu z nowym impetem!
Joe Monster

PS. A towarzyszył nam taki uroczy obrazek, dziś już na szczęście nieaktualny


Oglądany: 11745x | Komentarzy: 10 | Okejek: 1 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało