Oto co zaleciłem Pablowi...
Najgorsze 10 tekstów do podrywania, czyli od czego lepiej trzymać się z daleka...
10. Hej, właśnie myślałem o tobie! Dobrze się składa, że jesteś, bo akurat jestem dobrze wymyty!
Ten tekst jest dość okrutny i implikuje, że masz w sobie dowcip 12 latka, więc skłoni ją raczej do opuszczenia pomieszczenia niż do wyjścia z niego z tobą.
Ten tekst może być śmieszny. Kobiety generalnie nie lubią seksualny podtekstów, podobnie jak mężczyzn, którzy uważają że mogą zdobyć każdą kobietą jaką spotkają. Dodatkowo, skojarzenie z zachodzeniem w ciążę to niezbyt mądry ruch.
Może jej się spodobać fakt, że jesteś dobry z matematyki, ale ona również założy, że jesteś typem z wężęm w kieszeni. No i dzięki długości tego tekstu, ona może stać się historią zanim skończysz go mówić.
Ten jest zdecydowanie prowokacyjny i zabawny, ale są szanse że przyjmiesz strzał w twarz. Z drugiej strony, ona może odpowiedzieć ci "lepiej powiedz im że byłam dobra", ale to się nie liczy.
Ten wydaje się na pierwszy rzut oka dobry, ale niesie ze sobą konotację, że wchodzisz do akcji tej nocy. I znów zbyt dużo podtekstów. Co gorsza, implikuje że gdybyście poszli do ciebie, mogłaby krzyczeć o pomoc i nikt by jej nie usłyszał...
No dobra, to że wiesz czym jest Brail działa na twoją korzyść. Możesz tego potrzebować po tym, jak ona wydłubie ci oczy za chwytanie jej piersi. Generalnie rzecz biorąc, teksty które mogą być używany na targach pornograficznych nie powinny być używane w tradycyjnych miejscach.
Takim tekstem unaoczniasz światu swój niedorozwój umysłu, który być może lepiej byłoby zachować w tajemnicy. Dla maksymalnego efektu użyj go wobec chudej, bladej blondynki, może zadziała efekt paradoksu?
Cóż, wydawałoby się, że tak bezpośrednie postawienie sprawy to ogromna oszczędność czasu dla obojga z was. Po kilku próbach z użyciem tego tekstu wykorzystasz zaoszczędzony czas na dobrego chirurga plastycznego, który spróbuje przywrócić dawną świetność twojemu nosowi.
Przyjmij to jako żelazną zasadę: implikowanie jej, że jest prostytutką nie zadziała. Zostaw sobie ten tekst na tirówkę, po spotkaniu z zaproponuj jej drinka zamiast pieniędzy.
Krótki, konkretny i nie pozbawiony pewnego uroku tekst. Ale prawda jest nieubłagana, branie litość to najgorszy sposób na podryw. Jedyna szansa to to, że trafisz na niedowidzącą przedszkolankę.
Wkrótce teksty, które pomogą ci zdobyć co chcesz....
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą