Zgubiona ładowarka do komórki, niszczycielski Windows 7, co znaczy skrót DODA, fałszywy telefon i bohater Putin. To wszystko już dziś.
- Pytanie do znawców! Gdzie mogłem zgubić ładowarkę do telefonu? Mieszkam w akademiku i pokój nie jest zbyt duży, a mimo to ładowarkę gdzieś wcięło!- Jak to gdzie? Wcale jej nie zgubiłeś, tylko dobrze sprzątnąłeś. Sprawdź w lodówce.
- Ja zawsze coś zostawiam w burdelu, a potem szukam w domu. Żona mówi mi, że jestem niemożliwy.
- I co, znalazłeś?
- Znalazłeś?
- Odpowiedz czy znalazłeś, bo się wszyscy tu martwimy.
- Właśnie. Spać nie będziemy mogli.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą