...jak wodzić za nos tysiące bojowników. Bo to naprawdę udało się jednej sympatycznej bojowniczce. Zaczęło się od tego komentarza pod jednym z filmów w Monster TV:
I bojownicy potraktowali to jako sprawę honorową. Klikali i klikali. A na profilu Oli mogliśmy poczytać bardzo ciekawe komentarze:
Zaczęło się odliczanie:
Byli też tacy, co uprawiali wyższą matematykę:
Jeszcze inni doradzali (tych popieramy najbardziej):
Ale odliczanie trwało:
No i stało się:
Tylko, że po tysięcznej nic się nie działo... Euforia przeszła w gorzkie rozczarowanie (zdarzały się i pogróżki):
Byli tacy, co bronili Olę:
Ale natychmiast byli ripostowani:
Niektórzy chcieli całą pulę zagarnąć dla siebie:
Inni grali na uczuciach:
Jeszcze inni jechali klasyką:
Aż pojawiła się sprawczyni zamieszania i złożyła stosowne oświadczenie, myśląc, że sprawę zakończy...
Ale to już tylko przepełniło czarę goryczy:
I nagle znikąd pojawiła się Ola i wlała ogromną falę nadziei w serca bojowników:
Tak więc nadzieje odżyły (i wiara w cud też):
Zdarzały się głosy powątpiewające:
Ale ogólna euforia zagłuszała wszystko:
Minęła 22 i znów rozgoryczenie:
I Ola wrzuciła. Pokazała cyce. Oto one:
I to już chyba przelało czarę goryczy:
Czyli podsumowując:
Dla wszystkich oczekujących - porażka. Dla Oli:
- odwiedziny profilu skoczyły z 3000 do prawie 30 000 odsłon
- komentarze z 30 do prawie 400
- Ola dostała w prezencie od redakcji superbojownika
- Wodzić za nos tysiące napalonych samców - bezcenne.
Jak widać można dzięki fajnemu pomysłowi superbojownika zarobić. Następnym razem łatwo nie będzie drogie bojowniczki... (No może po przesłaniu do redakcji swoich cycków komisja redakcyjna zbada je wnikliwie i rozstrzygnie czy się superbojownik należy, czy nie - przecież my też musimy mieć coś z życia
)Ola skontaktowała się z redakcją. Powiedziała, że ma coś na pocieszenie dla wszystkich rozgoryczonych i podesłała troszkę fotek. Gorących fotek. Znajdziesz je
tutaj.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą