Szukaj Pokaż menu

Wielki powrót chińskich podróbek

162 459  
1818   74  
Mówi się, że przekłady literackie są jak kobiety. Wierne nie są piękne, piękne nie są wierne. Jeśli odnieść to do tych chińskich podróbek Nike, Adidasa, czy Gucci, to posiadanie takiego gadżetu daje +3 do lansu. Dziękujemy ci kreatywny narodzie ze wschodu!
Kliknij i zobacz więcej!

It`s not a bug, it`s a feature III

68 514  
185   34  
Kliknij i zobacz więcej!Tylko dla informatyków i innych nerdów, ewentualnie ich dziewczyn, szczególnie tych zupgradowanych do żon.

Pytano statystyka gdzie chce być pochowany:
- W Jerozolimie - odpowiedział - bo tam statystycznie rzecz biorąc najłatwiej o zmartwychwstanie .

* * * * *

- Po co kurczak przechodzi przez wstęgę Möbiusa?
- Żeby znaleźć się po tej samej stronie...

* * * * *

W Chinach ludzie nie mogą narzekać na jedno: wolny internet :D

Rozkoszne diabełki CX

43 429  
273   5  
Kliknij i zobacz więcej!I znów dziecięcy punkt widzenie świata. Dziś o tym co można brać z ziemi, jakie powinno być igloo, a także co dzieci myślą o mamie i tacie, czyli pogadanki z przedszkola.

Macio (lat 6) nie lubi sprzątać, zazwyczaj jego pokój przywodzi na myśl jedno - ja tu byłam - Katrina. Pewnego dnia młody pojechał do babci, a w tym czasie żona wysprzątała jego pokój. Macio wraca do domu, wchodzi do pokoju i pierwsze co to:
- Oooo! A kto mi tutaj ... (tu zrobił pauzę, a my sobie z żoną myślimy, że pewnie spyta kto mu tak posprzątał, no ale młody kontynuuje) ... kalendarz na lipiec przestawił?
Faktycznie, był maj...

 by B4m

* * * * *

Kiedyś za starych dobrych czasów grałam z rodzicami w scrabble... no i moja kolej. Siedzę myślę i wymyśliłam. Układam na planszy słowo Podole. Rodzice uśmiechnięci, mama mówi jakie Ty znasz słowa no proszę. A wiesz co to za słowo? Odpowiadam, że tak. A ona, że mam podać przykład. Uśmiechnięta odpowiedziałam:
- Podole temu zadaniu.

 by Yoruichi91 @

* * * * *

Mnie w przedszkolu pamiętają i pamiętać będą. Ogólnie byłem typem takiego kinderrzeźnika i młodego antychrysta, że zdawało się to być przerysowane. Przykład?
Otóż w pięcio czy sześciolatkach dostaliśmy ambitne zadanie budowy igloo, w którym zmieści się cała grupa z plastikowych klocków. Byłem wtedy perfekcjonistą (obecnie doszło mi do tego lenistwo), więc stwierdziłem, że musi być okrągłe i mieć dach. Oczywiście dzieci małej wiary stwierdziły, że z jednego pudełka kwadratowych klocków nie wyjdzie takowe i zaczęły budować konstrukcję kwadratową i bez dachu. Zawrzała krew w młodocianych moich żyłach i choć walczyłem dzielnie o swe racje, większość wygrała. Zostałem odesłany do kąta przez własnych rówieśników. Normalne dziecko pewnie płakałoby, ale ja gotowałem się do zemsty. Zrobiłem z wyniesionych klocków miecz równający się memu wzrostowi i bez ostrzeżenia rozbiłem go na głowie głównego sprawcy mego wygnania. Dzieciak leżał na ziemi z guzem rozmiarów drugiej głowy, a ja już zacząłem wydawać komendy przebudowy, gdy przyszła opiekunka. Zostałem wygnany pod stół w kącie, przystawiony za opór pudłami z zabawkami i pilnowany przez grupkę dzieciaków i opiekunkę. Gdy przyjechali po mnie rodzice, rzuciłem opiekunce na odchodne: Zniszczę cię!!!, po czym już nigdy nie odwiedziłem tego przedszkola.

by Szaszka


* * * * *

[D]ziewczę moje pracuje w przedszkolu, które jest prawdziwą wylęgarnią rozkosznych diabełków. Jeden z ulubieńców przedszkolanek - [T]eoś, pewnego dnia poczuł się gorzej. Został położony na materacu i szczelnie opatulony polarowym kocem, który to zaintrygował szkraba:
[T] - Proszę pani, a z czego jest ten kocyk?
[D] - Z polarka, Teosiu.
Chwila konsternacji na twarzy bąbla, po czym pada pytanie:
[T] - Proszę pani, a jak zdejmuje się futerko z polarków?

 by Howser @

* * * * *

Jestem u koleżanki [K]asi. Jej młodsza siostra [S]ylwia, lat 5, dopiero co wstała z łóżka i biegnie do swojej mamy [I]wony krzycząc:
[S]: Mamo, mamo, zgadnij co i gdzie znalazłam dziś w nocy!
[I]: Nie wiem, kochanie.
[S]: Nie mogłam spać i grzebałam sobie w pupie-tu Ja, [K] i [I] zaczynamy się śmiać.- Noo. Grzebałam sobie w pupie i znalazłam takiego długieeego włosa.
Mała leci do pokoju, w tym czasie My próbujemy się opanować. Wraca trzymając coś z przejęciem.
[I]: Co tam masz?
[S]: No tego włosa! Długi, nie?- z dumą daje każdej z nas przed oczy znalezisko.-Mamo, chcesz potrzymać?
Teraz już nie wytrzymałyśmy-Ja i [K] wylądowałyśmy zwijające się ze śmiechu na kanapie, [I] na swoim fotelu śmiała się w niebo głosy, a [S] zderornientowana trzymała swojego włosa bacznie go obserwując. Przymierzyła do włosów [K] i tryumfalnie stwierdziła
[S]: To Kaśki!

 by Martyna.kn @

* * * * *

Po kąpieli przyszedł czas na obcinanie pazurków. Moja siostra Klaudia (4-latka) po wykonanym zabiegu stwierdziła z rozpaczą:
- A cym ja teraz będę w nosie dłubać?

 by Madlene

* * * * *

Pewnego słonecznego dnia wybrałam się z moją młodszą siostrą (nr 1) na plac zabaw. W czasie gdy Moje Maleństwo się huśtało, moją uwagę przykuła rodzina, która przyszła z niewiele starszą od mojej siostry córeczką (max. 3-latka). Rodzice kontrolowali dosłownie każdy krok i ruch [D]ziewczynki - ewidentna nadopiekuńczość. W pewnym momencie Dziewczynka podniosła z ziemi opakowanie po batoniku, co spowodowało gwałtowną reakcję [O]jca:
[O]: Zostaw to! Z ziemi się nie podnosi!
[D]: Zecywiście tatusiu, tylko pieniąski mozna blać z ziemi.


Wieczorem, po powrocie z treningu, standardowo zabrałam się za penetrację lodówki. Nagle przychodzi moja [S]iostra (nr 2 - lat 7) i mówi:
[S]: Zrób mi kanapkę z dżemem
[Ja] (zniechęcona, by po raz drugi zabierać się za szykowanie): Ale chyba już nie ma dżemu.
Młoda widzi moje nastawienie, chwila konsternacji...
[S]: To ze smalcem mi zrób
[Ja]: Smalcu też już prawie nie ma
[S] (wyraźnie wkurzona): Prawie robi wielką różnicę! Rób, albo powiem mamie kto u Ciebie był wczoraj wieczorem!
Co za pokolenie...

 by Bjedronka_8 @

* * * * *

Moja dziewczyna jest nauczycielką w przedszkolu, a ze względu zbliżających się świąt mamy i taty przeprowadzała z dziećmi tzw. pogadankę. Oto jedne z najlepszych przykładów:


Tata wieczorem jest nieobecny bo kombinuje coś na komputerze, a mama lubi lato, bo wtedy szykuje mi basen i ma spokój cały dzień.
Ola lat 4

Mój tata zawsze dotrzymuje słowa. Chociaż często się spóźnia, wtedy jedzie szybciej niż policja, ma dobre koła w samochodzie. Mama dużo pracuje, ja wtedy mogę rysować w pracowni.
Maciek lat 5

Moja mama bawi się ze mną albo odpoczywa i wtedy śpi, kocham mamę bo ma ładny głos.
Ola lat 4

Moja mama to człowiek, kierowca, kucharka i przytulanka, no i jeszcze gotuje mi pyszną zupę pomidorową.
Bartuś lat 4

Moja mama mówi, że nie można biegać, a mój tatuś Mariusz umie mieszać jajecznice i robi kanapki.
Kamil lat 5

Tata jest kochany, czasami przybije gwóźdź i pomoże dziadkowi, tata najbardziej lubi spać i wtedy mocno chrapie. Mama to tylko moja mama i jeszcze córka mojej babci, kocham ją bo pozwala mi rozmawiać z babcią.
Sylwia lat 4

Mama lubi jeść torty, lubi odpoczywać i oglądać straszne filmy, ja wtedy muszę iść spać Tata umie wchodzić na drabinę.
Maciek lat 5

A mój tata ładnie zarabia pieniążki (kobiety! one się z tym po prostu rodzą).
Kasia lat 5

Moja mama jest kochana, bo jak się do niej przytulam to czuję, że jest przytulna jak poduszka. Mój tata jest fajny bo jak jestem z nim sam to mogę robić co chcę, a z mamą nie mogę.
Maciek lat 5

Kocham moich rodziców bo oni mnie kochają i myślę, że będą kochać do końca życia.
Maciek lat 5

Lubię tatę bo ma różne charaktery, czasem ma taki charakter, że mnie kocha, a czasem jest bardzo mądry.
Agatka lat 5

 by Misza_997

Dziękuję wszystkim nadsyłającym! Pamiętaj, dzięki Tobie seria może kwitnąć! Co zrobić? Ano przypomnieć sobie odzywki dzieciaków, spisać je i podesłać do mnie. Tu podaję linek zaufania. Klikaj i pisz! W tytule maila wpisz Rozkoszne Diabełki - znacznie ułatwi mi to zbieranie materiału do następnego odcinka!

UWAGA! Znaczek @ występuje przy nickach osób, które nie założyły sobie (jeszcze) konta na najlepszej stronie z humorem na świecie!
273
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu It`s not a bug, it`s a feature III
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Oczekiwania kontra rzeczywistość VIII - największa profanacja pizzy
Przejdź do artykułu Lansky: Wspomnienia kierownika wesołej budowy II
Przejdź do artykułu Perfidny trolling komputerowy
Przejdź do artykułu Lansky: Wspomnienia kierownika wesołej budowy I
Przejdź do artykułu Polska to nie kraj, to stan umysłu – Kazik Staszewski pokazał mamę
Przejdź do artykułu Lansky: Kierownik po godzinach
Przejdź do artykułu 15 najdziwniejszych rzeczy, jakie barmani usłyszeli w pracy
Przejdź do artykułu 62 dumne określenia na Wacusia
Przejdź do artykułu Rodzynki (z) wykładowców - Uniwersytet Rzeszowski

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą