Najmniej poprawna politycznie seria na Joe Monster znów się pojawia. Jak co środę. I jak zawsze będą gorące dyskusje o wojsku, o tym czy lepiej z półką czy bez, o pewnej manifie.
- Jestem przedstawicielem kultury onanistów. To jest nasz sposób na życie. Już wkrótce robimy manify w wielu miastach.
- Ktoś się chce przyłączyć do naszej parady równości? Będzie miło, sympatycznie i wiecie co będzie się lało strumieniami.
- I mam nadzieję, że będzie sztywno!
- Precz z gejami, kobietami i feministkami. Ręka górą!
- Tylko od własnej rączki nie nabawisz się rzeżączki!
- Jak można się zapisać? Ja już tylko z renią. Focha nie strzela.
- Jestem przedstawicielem radykalnego odłamu "leworęcznych onanistów", ale w drodze wyjątku wezmę udział w tej manifie pod warunkiem jednak, że będę paradował po lewej stronie kolumny (z przyczyn technicznych).
- Ja stanowczo popieram centrum. Co dwie ręce to nie jedna!
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą