Czy wiesz dlaczego lepiej nie parkować pod drzewami? Żeby ptaki nie upstrzyły nam samochodu? Żeby nie spadł na niego jakiś konar złamany przez wiatr? To też, ale...
...powodów aby nie parkować pod drzewami jest więcej, oto jeden z tych mniej banalnych:
...powodów aby nie parkować pod drzewami jest więcej, oto jeden z tych mniej banalnych:
Chcesz przejść przez życie na luzie? Naucz się śmiać z najgorszych rzeczy, które ci się mogą przytrafić. Tak jak oni:1. Przed chwilą zauważyłam kota sąsiadki, który się usadowił wygodnie na moim aucie. Odruchowo złapałam, co miałam pod ręką i rzuciłam, żeby go przepłoszyć. Nie mam już ani komórki ani przedniej szyby. ŻJDD
2. Dziś usłyszałam policyjną syrenę w pobliżu domu. Po dwóch minutach mój facet przyszedł do domu z kaskiem pod pachą. Żartem rzuciłam: „Co, gliny Cię ścigały?”, na co on, zerkając spode łba: „Skąd wiesz???” ŻJDD
3. Z czystej ciekawości chciałem dzisiaj sprawdzić, jak szybko moje auto może pojechać na autostradzie. Odpowiedź dostanę pocztą za kilka dni. ŻJDD
Co ciekawego widzi facet we wiośnie? Dlaczego przytulanie się to konieczność? Jak zachowuje się skryty romantyk? Dlaczego zawsze warto pilnować ilości maszynek do golenia? Odpowiedzi na te wszystkie pytania poniżej.Siedzimy sobie i jak zwykle się przegadujemy. Po jakimś jego haśle robię się smutna i w te słowa:
[ja]: Nie mów tak do mnie, bo się zamknę w sobie.
[on]: Lepiej zamknij nogi.
by Perii
* * * * *
Mieszkanie mojej kobiety, godzina dwunasta, właśnie skończyliśmy piec ciastka. Ja, zmęczony przyglądaniem się jak szanowna narzeczona krząta się po kuchni, ruszyłem na sofę. Nagle słyszę:
- Kochanie, chodź tu...
- Wypuść cukier do toalety.
Ja, z szelmowskim uśmiechem otworzyłem klapę, wsypałem cukier i rzekłem:
- Bądź wolny cukrze, bądź wolny!
by Pyros
* * * * *
Chyba nie jestem fotogeniczna. Koledze fotografowi udało się jednak zrobić mi takie zdjęcia, że wstawił je nawet na swój photoblog. Poczułam się piękna, wysłałam najlepszemu kumplowi link i spytałam wprost:
- Ładna jestem?
Odpowiedział bardzo szybko:
- No... Ja brzydkich nie macam...
by GalkaMuszkatolowa
* * * * *
Ja [J] Moja Kobieta [MK]
[J] Bo ja w głębi duszy jestem skrytym romantykiem
[MK] No nie wiem, dość często spotykam się z twoją wylewnością.
[J] Ale to nie jest głębia mojej duszy.
[MK] Wiem wiem, raczej głębia twoich jader...
A ponoć faceci są tacy zboczeni.
by Raszer @
* * * * *
Słoneczny poranek. Idę z moją dziewczyną dróżką, ona zachwycona wiosną.
A: Zobacz jak ślicznie! Jakie piękne słońce! Jak świeci! Jak jasno! Jak ciepło! Jaaaaka wiosnaaa! Jak zielono! Jakie kwiatki! Jakie śliczne drzewa kwitnące!
Na co ja, z typowo męskim romantyzmem wskazując na pobliski rów pełen śmieci i wystającą z niego butelkę po moim ulubionym piwie rzekłem:
J: O! Patrz! ŁOMŻA!
by Zuzak
* * * * *
Rozmowa zasłyszana w samochodzie kumpla. Kumpel odwoził dziewczynę do domu, gdy ta wychodziła z auta pod blokiem można było usłyszeć krótką wymianę zdań:
Ona - Kocham Cię.
On - Wiem.
Po chwili oczekiwania jego dziewczyny w ostatniej chwili rzuca:
- Ja Ciebie też.
Ona - zdenerwowana - Pier*ol się.
On - Z kim?
Ona - Ze mną.
On - Kiedy?
Ona - Jutro
On - OK.
I poszła.
by Sokul00 @
* * * * *
Leżymy sobie z Moją, przytulamy się.
Ja: Lubię się do ciebie przytulać.
Moja: Ja nie lubię. Ale inaczej mnie nie będziesz ruchał.
A tak romantycznie było...
by Dzierwus @
* * * * *
Po imprezie lekko zakrapianej po łóżkowej akcji leżymy z moim kochanym mężczyzną w łóżeczku. Patrzy raz na mnie raz na laptopa i z błaganiem w głosie:
- Kochanie ale mogę zagrać w Quake, bo ja muszę im udowodnić, że jestem lepszy.
Ręce mi opadły i wypuściłam go z łóżka.
Innym razem mój mężczyzna okazał się bardzo niezdecydowany i patrząc to na mnie po kąpieli to na laptopa wypalił:
- A czy po, to mnie puścisz na godzinkę bo muszę trochę dziś pozabijać.
by Mekaree
* * * * *
Rano przy goleniu. Właśnie odkryłem, że maszynki się skończyły więc nawiązuje rozmowę z moim nygusem. Ja [D], Patrycja [P]
[D]: Możesz mi dać jakąś maszynkę? Moje się skończyły.
Po chwili przynosi różową Gilette. Trochę wstyd, że różowa ale co mi tam, nikt nie widzi, więc zaczynam się golić, tylko że...
[D]: Wiesz co? Ta maszynka jakaś taka tępa jest, one tak zawsze?
[P]: Niemożliwe! Ostatnio [znaczy wczoraj] nią nogi goliłam!
by Syberyjski_kartofel
Mówisz, że dziś słaby numer? To przestań mówić i zrób coś, by był lepszy. Seria Między nami a kobietami może istnieć cały czas. Dzięki Tobie. Masz jakąś zabawną historyjkę, wpadkę lub lapsus, który zdarzył się w Twoim związku? Jeśli tak - to klikaj tu i ślij do mnie. W jako temat wpisz MNAK!
Uwaga! Znaczek @ widnieje przy nickach osób, które jeszcze nie mają konta na tej najlepszej stronie na świecie!
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą