Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Najlepszy sprzedawca na świecie

38 118  
13   6  
Ambitny chłopak ze wsi starał się o pracę w wielkomiejskim centrum handlowym. Właściwie był to największy sklep na świecie – można było tam dostać dosłownie wszystko. Szef zapytał na wstępie:
- Byłeś już kiedyś ekspedientem?
- Tak, byłem sprzedawcą w sklepiku wioskowym – odpowiedział chłopak. Szef postanowił dać mu szansę i powiedział:
- Zaczniesz jutro rano, a wieczorem przyjdę, żeby zobaczyć jak sobie dajesz radę.
Cały dzień ciężkiej pracy minął jak z bicza strzelił i z godziną piątą zjawił się szef. Z miejsca zapytał:
- Ile dziś miałeś sprzedaży?
- Jedną.
- Tylko jedną? Większość załogi dokonuje 20 do 30 sprzedaży dziennie. A jaka była wartość sprzedaży?
- Trzysta tysięcy dolarów.
- Niemożliwe!!! Jak ci się to udało zrobić?
- No cóż, sprzedałem temu facetowi mały haczyk, potem średni haczyk, a potem naprawdę wielki haczyk. Potem sprzedałem mu cienką żyłkę, następnie średnią żyłkę, a w końcu bardzo grubą żyłkę. No i zapytałem go, gdzie zamierza wędkować. Powiedział, że na wybrzeżu.
No to podpowiedziałem, że przydałaby mu się jakaś łódka, więc zabrałem go do działu z łodziami i sprzedałem mu ten sześciometrowy ślizgacz z dwoma silnikami. Wtedy powiedział, że jego Volkswagen nie da rady pociągnąć takiego ciężaru. No to wziąłem go do działu z samochodami i sprzedałem mu najnowszy model Jeepa.
Szef ze zdziwienia aż usiadł, w końcu mówi do sprzedawcy:
- Sprzedałeś to wszystko facetowi, który przyszedł po haczyk na ryby?
- Nie, właściwie to nie... On przyszedł po paczkę tamponów dla żony, więc powiedziałem: „No to weekend ma pan z głowy, czemu by się nie wybrać na ryby?”

Oglądany: 38118x | Komentarzy: 6 | Okejek: 13 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

23.04

22.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało