Rozmowa chirurgów
Dianaa
·
13 lutego 2002
10 079
3
7
Kilku chirurgów spotkało się z Joe Monsterem na swobodnej pogadance o życiu. Rozmawiają o tym, kogo najbardziej lubią operować.
- Ja to bardzo lubię operować księgowych. Wszystko w środku jest ponumerowane.
- Jeszcze łatwiejsi w obsłudze są bibliotekarze. Wszystko mają ułożone w porządku alfabetycznym - twierdzi drugi chirurg.
- Ja to lubię informatyków. Wszystkie narządy oznaczone odpowiednimi kolorami.
Była wersja dla przeciętnego faceta, była dla przeciętnej blondynki, ale to wcale nie wyczerpuje tematu. Niech dołączy do nich jeszcze nasz ulubiony bohater w swoim magicznym stroju
1. Podjechać.
2. Zaparkować przy odpowiednim do marki samochodu sąsiedzie (faceci nie znoszą konkurencji)
3. Rozejrzeć się czy w pobliżu nie ma jakiejś fajnej babeczki.
4. sprawdzić czy rozporek zapięty.
5. Wyłączyć na maxa włączone radyjko
6. Wyjąć nadęty portfel (w którym i tak nic nie ma).
7. Zastanowić się, którą kartę włożyć.
Wiem, że nie masz żadnych problemów z udanym i satysfakcjonującym seksem (no bo wtedy byś nie wchodził/a na JM), więc kawałek to tak w razie jakby co...
Facet miał problem z przedwczesnym wytryskiem wiec poszedł do lekarza.
Zapytał co ma zrobić, żeby problemu nie było. Lekarz mu poradził:
- Jak już będziesz dochodził, to spróbuj się jakoś wystraszyć.
Wiec facet tego samego dnia poszedł do sklepu i kupił sobie pistolet startowy (starter), który robi dużo huku i potrafi nastraszyć jak cholera. Podniecony myślą wypróbowania nowego sposobu poleciał szybko do domu gdzie zastał żonę czekająca nago w łóżku. Zaczęli od pozycji 69 i facet momentalnie poczuł, ze zaraz dojdzie, wiec wystrzelił, żeby się przestraszyć.
Następnego dnia znów wybrał się do lekarza. Lekarz pyta:
- No i jak było?
Facet na to:
- Niezbyt fajnie. Kiedy wystrzeliłem, to żona zrobiła mi na twarz, odgryzła mi 5 cm penisa, a z szafy wyszedł sąsiad z rękami w górze...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą